Wczoraj oddano do użytku nowy ośrodek dla uchodźców z Ukrainy. Budynek, w którym wcześniej znajdowało się miejsce spotkań stał się za mały. W nowym punkcie pomocy, podczas otwarcia, które odbyło się wczoraj zgromadziło się około 300 osób.
Centrum pomocy jest prowadzone przez organizację Flottafólk i wcześniej znajdowało się w budynku agencji reklamowej Pipar na ulicy Guðrúnartún. Jednak w związku z tym, że liczba uchodźców się zwiększyła i brakowało miejsca dla wszystkich, konieczne było znalezienie innego pomieszczenia. Centrum przeniesiono do Aflagrandi i wszyscy zebrani podczas spotkania mieli uśmiech na twarzach.
„Jak zaczynaliśmy wszystko wyglądało inaczej, ale to co robimy pozwala ludziom na to aby się spotykali i pomagali sobie nawzajem. Najgorszą rzeczą, jakiej ludzie doświadczają jest utrata uśmiechu. To jest powód, dla którego to robimy” powiedział Valgeir Magnússon, prezes zarządu agencji Pipar.
Nowe centrum ma więcej miejsca
W starym budynku wieczorami gromadziło się do 200 osób, a był on wielokrotnie mniejszy od nowego. Dlatego dla organizatorów spotkań ważne było przeniesienie się do większego budynku.
„Wydaje mi się, że teraz znajduje się tu około 300 osób, a ogłosiliśmy to dzień wcześniej. Ludzie ufają nam i pracy, którą wykonujemy, ponieważ robimy to z miłością i radością, dzięki temu mamy taką frekwencję” dodał Sveinn Rúnar Sigurðsson, lekarz i przedstawiciel Flottafólk.
Centrum pomocy będzie oferować wszelkiego rodzaju usługi, w tym medyczne, ale także rozrywkę.