Aktywność sejsmiczna skupia się przy Fagradalsfjall Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska 5. mars 2021 09:59 W okolicy istnieją różne systemy szczelinowe, z jednej strony w Keilir i Fagradalsfjall, a z drugiej strony w Grindavíku. Aktywność sejsmiczna na półwyspie Reykjanes ogranicza się obecnie głównie do Fagradalsfjall. Bjarki Kaldalóns Friis specjalista ds. ochrony przyrody w Islandzkim Biurze Meteorologicznym, poinformował, że ostatniej nocy nie było trzęsień ziemi przekraczających 4 stopnie, ale zmierzono cztery, które miały siłę około 3 stopni. Od północy na półwyspie odnotowano łącznie 700 trzęsień ziemi. Nie zaobserwowano żadnych oznak rozpoczynającej się erupcji, które zarejestrowano po południu w środę. Prawdopodobieństwo erupcji jest obecnie uważane za mniejsze niż wówczas. „Wczoraj wieczorem aktywność była ograniczona do okolic miejscowości Grindavík i Błękitnej Laguny, ale w nocy trzęsienia pojawiły się z powrotem w okolicy Fagradalsfjall. Wstrząsy zarejestrowano mniej więcej w tym samym miejscu, w którym występowały wcześniej” mówił Bjarki w rozmowie z Vísir. Wczoraj około dwóch kilometrów na północ od Grindavík o godzinie 19:14 zarejestrowano silne trzęsienie ziemi, które miało siłę 4,2 stopnia. Bjarki przyznał, że mieszkańców ucieszyła wiadomość o tym, że trzęsienia ziemi przesunęły się teraz z miasta w okolice gór Fagradalsfjall. Bjarki mówi, że w okolicy istnieją różne systemy szczelinowe, z jednej strony w Keilir i Fagradalsfjall, a z drugiej strony w Grindavíku. Duża część zgromadzonej energii nadal znajduje się w skorupie ziemskiej, a aktywność przenosi się tam i z powrotem między tymi systemami. Na chwilę obecną nie widać oznak erupcji. Mest lesið Dwa śmiertelne wypadki w ciągu czterech dni Polski Pracownicy basenów ogłosili strajk Polski Spełnijmy marzenie o skromnych świętach Bożego Narodzenia Polski Bezrobocie wzrosło z miesiąca na miesiąc Polski Linie lotnicze Play dodają nową destynację Polski Sąd orzekł, że strajk jest legalny Polski Epidemiolog uważa, że „osiągnęliśmy szczyt” Polski Nowe domy dla bezdomnych Polski Konferencja prasowa poświęcona COVID-19 Polski Zamknięto Hitt húsið, a pracownicy trafili na kwarantannę Polski
Aktywność sejsmiczna na półwyspie Reykjanes ogranicza się obecnie głównie do Fagradalsfjall. Bjarki Kaldalóns Friis specjalista ds. ochrony przyrody w Islandzkim Biurze Meteorologicznym, poinformował, że ostatniej nocy nie było trzęsień ziemi przekraczających 4 stopnie, ale zmierzono cztery, które miały siłę około 3 stopni. Od północy na półwyspie odnotowano łącznie 700 trzęsień ziemi. Nie zaobserwowano żadnych oznak rozpoczynającej się erupcji, które zarejestrowano po południu w środę. Prawdopodobieństwo erupcji jest obecnie uważane za mniejsze niż wówczas. „Wczoraj wieczorem aktywność była ograniczona do okolic miejscowości Grindavík i Błękitnej Laguny, ale w nocy trzęsienia pojawiły się z powrotem w okolicy Fagradalsfjall. Wstrząsy zarejestrowano mniej więcej w tym samym miejscu, w którym występowały wcześniej” mówił Bjarki w rozmowie z Vísir. Wczoraj około dwóch kilometrów na północ od Grindavík o godzinie 19:14 zarejestrowano silne trzęsienie ziemi, które miało siłę 4,2 stopnia. Bjarki przyznał, że mieszkańców ucieszyła wiadomość o tym, że trzęsienia ziemi przesunęły się teraz z miasta w okolice gór Fagradalsfjall. Bjarki mówi, że w okolicy istnieją różne systemy szczelinowe, z jednej strony w Keilir i Fagradalsfjall, a z drugiej strony w Grindavíku. Duża część zgromadzonej energii nadal znajduje się w skorupie ziemskiej, a aktywność przenosi się tam i z powrotem między tymi systemami. Na chwilę obecną nie widać oznak erupcji.
Mest lesið Dwa śmiertelne wypadki w ciągu czterech dni Polski Pracownicy basenów ogłosili strajk Polski Spełnijmy marzenie o skromnych świętach Bożego Narodzenia Polski Bezrobocie wzrosło z miesiąca na miesiąc Polski Linie lotnicze Play dodają nową destynację Polski Sąd orzekł, że strajk jest legalny Polski Epidemiolog uważa, że „osiągnęliśmy szczyt” Polski Nowe domy dla bezdomnych Polski Konferencja prasowa poświęcona COVID-19 Polski Zamknięto Hitt húsið, a pracownicy trafili na kwarantannę Polski