Złagodzenie ograniczeń może nastąpić wcześniej Autor: Marta Magdalena Niebieszczanska 28. janúar 2021 16:50 Almannavarnir Główny epidemiolog powiedział dziś na spotkaniu, że na chwilę obecną, nadal nie można rozluźnić ograniczeń, ale są one stale weryfikowane. Jeśli liczba zakażeń wewnątrzkrajowych nadal będzie na takim poziomie jak teraz, to możliwe jest, że jeszcze przed 17 lutego wprowadzone zostaną rozluźnienia w obowiązujących obostrzeniach. Þórólfur Guðnason, główny epidemiolog, mówi, że złagodzenie obowiązujących obecnie ograniczeń dotyczących liczby osób mogących się spotykać może być dobrym pomysłem. Epidemiolog omówił to podczas dzisiejszego spotkania informacyjnego. Obecne rozporządzenie dotyczące przestrzegania ograniczeń obowiązuje do 17 lutego i zgodnie z nim należy przestrzegać m.in. ograniczeń w liczbie osób mogących się spotykać - maksymalnie do dwudziestu osób, zasady dwóch metrów i nakłada obowiązek noszenia masek, w miejscach gdzie nie można zagwarantować dwóch metrów odległości. Otwarte są baseny oraz centra fitness, w których odbywają się zajęcia grupowe. Liczba nowych zakażeń wewnątrzkrajowych nie była tak niska od lipca ubiegłego roku. Do tej pory w 2021 roku, koronawirusa zdiagnozowano tylko u dziewięćdziesięciu osób, a zdecydowana większość z nich znajdowała się na kwarantannie. Główny epidemiolog powiedział dziś na spotkaniu, że na chwilę obecną, nadal nie można rozluźnić ograniczeń, ale są one stale weryfikowane. Nie jest wykluczone, że w najbliższej przyszłości będzie można wprowadzić zmiany i rozluźnienia. Przypomniał o tym jak we wrześniu sytuacja zmieniła się całkowicie w ciągu tygodnia. Zapytany, czy jest możliwe wcześniejsze złagodzenie ograniczeń dotyczących liczby osób mogących się spotykać, epidemiolog odpowiedział jednoznacznie, że taka opcja też jest brana pod uwagę. Przyznał jednak, że nie może powiedzieć nic więcej o tym, kiedy będzie można wprowadzić rozluźnienia, ale dodał, że jeśli wskaźniki infekcji pozostaną niskie to istnieje nadzieja na wprowadzenie zmian. Þórólfur podkreślił jednak, że przy wszystkich rozluźnieniach obostrzeń nadal należy myśleć o bezpieczeństwie swoim i innych aby nie doszło do powrotu epidemii. Rögnvaldur Ólafsson, zastępca szefa policji, także wypowiedział się w tej kwestii i przypomniał na początku spotkania, jak wyglądała sytuacja od 11 do 18 września. Liczba diagnozowanych infekcji każdego dnia wzrosła z jednego do 74 w ciągu jednego tygodnia. Wystarczy jedna infekcja, aby wywołać koleją falę. Przesłanie od władz było takie, że ludzie nie powinni się teraz relaksować i powinni nadal postępować zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami i przeprowadzać osobistą kontrolę zakażeń oraz poddawać się testom jeśli wystąpią objawy. Mest lesið Współpraca z firmą Pfizer pod znakiem zapytania Polski Ponad 100 zakażeń nastąpiło w barach Polski Cztery osoby oskarżone o morderstwo na Rauðagerði Polski Dwa domki dla bezdomnych w Skógarhlíð Polski Ministerstwo Sprawiedliwości proponuje zezwolenie na warzenie piwa w domu Polski Trzy kobiety, uhonorowane przez Islandzkie Stowarzyszenie Praw Kobiet Polski Ukarani za złamanie kwarantanny Polski Nowe aktywne zakażenia w kraju Polski Na granicy wykryto pięć infekcji Polski Pięć osób trafiło do szpitala z powodu pożaru Polski
Jeśli liczba zakażeń wewnątrzkrajowych nadal będzie na takim poziomie jak teraz, to możliwe jest, że jeszcze przed 17 lutego wprowadzone zostaną rozluźnienia w obowiązujących obostrzeniach. Þórólfur Guðnason, główny epidemiolog, mówi, że złagodzenie obowiązujących obecnie ograniczeń dotyczących liczby osób mogących się spotykać może być dobrym pomysłem. Epidemiolog omówił to podczas dzisiejszego spotkania informacyjnego. Obecne rozporządzenie dotyczące przestrzegania ograniczeń obowiązuje do 17 lutego i zgodnie z nim należy przestrzegać m.in. ograniczeń w liczbie osób mogących się spotykać - maksymalnie do dwudziestu osób, zasady dwóch metrów i nakłada obowiązek noszenia masek, w miejscach gdzie nie można zagwarantować dwóch metrów odległości. Otwarte są baseny oraz centra fitness, w których odbywają się zajęcia grupowe. Liczba nowych zakażeń wewnątrzkrajowych nie była tak niska od lipca ubiegłego roku. Do tej pory w 2021 roku, koronawirusa zdiagnozowano tylko u dziewięćdziesięciu osób, a zdecydowana większość z nich znajdowała się na kwarantannie. Główny epidemiolog powiedział dziś na spotkaniu, że na chwilę obecną, nadal nie można rozluźnić ograniczeń, ale są one stale weryfikowane. Nie jest wykluczone, że w najbliższej przyszłości będzie można wprowadzić zmiany i rozluźnienia. Przypomniał o tym jak we wrześniu sytuacja zmieniła się całkowicie w ciągu tygodnia. Zapytany, czy jest możliwe wcześniejsze złagodzenie ograniczeń dotyczących liczby osób mogących się spotykać, epidemiolog odpowiedział jednoznacznie, że taka opcja też jest brana pod uwagę. Przyznał jednak, że nie może powiedzieć nic więcej o tym, kiedy będzie można wprowadzić rozluźnienia, ale dodał, że jeśli wskaźniki infekcji pozostaną niskie to istnieje nadzieja na wprowadzenie zmian. Þórólfur podkreślił jednak, że przy wszystkich rozluźnieniach obostrzeń nadal należy myśleć o bezpieczeństwie swoim i innych aby nie doszło do powrotu epidemii. Rögnvaldur Ólafsson, zastępca szefa policji, także wypowiedział się w tej kwestii i przypomniał na początku spotkania, jak wyglądała sytuacja od 11 do 18 września. Liczba diagnozowanych infekcji każdego dnia wzrosła z jednego do 74 w ciągu jednego tygodnia. Wystarczy jedna infekcja, aby wywołać koleją falę. Przesłanie od władz było takie, że ludzie nie powinni się teraz relaksować i powinni nadal postępować zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami i przeprowadzać osobistą kontrolę zakażeń oraz poddawać się testom jeśli wystąpią objawy.
Mest lesið Współpraca z firmą Pfizer pod znakiem zapytania Polski Ponad 100 zakażeń nastąpiło w barach Polski Cztery osoby oskarżone o morderstwo na Rauðagerði Polski Dwa domki dla bezdomnych w Skógarhlíð Polski Ministerstwo Sprawiedliwości proponuje zezwolenie na warzenie piwa w domu Polski Trzy kobiety, uhonorowane przez Islandzkie Stowarzyszenie Praw Kobiet Polski Ukarani za złamanie kwarantanny Polski Nowe aktywne zakażenia w kraju Polski Na granicy wykryto pięć infekcji Polski Pięć osób trafiło do szpitala z powodu pożaru Polski